poniedziałek, 27 października 2014

10 TOP przepisów nowoczesnej żony

Postanowiłam przygotować dla Was listę 10 TOP przepisów z mojego bloga. Co mnie do tego zachęciło? Otóż zasiadłam przy kawie w niedzielne popołudnie i zaczęłam planować spotkanie rodzinne. Impreza na 14 osób, sami najbliżsi. Zanim zaczęłam, wydawało mi się, że po 10 minutach będę miała zaplanowane menu i - uwaga - przygotowaną listę zakupów! No i - jak zapewne się już domyślacie - wcale tak łatwo nie było. Po jakimś czasie miałam, ale pomazaną całą kartkę. I żadnych konkretów.

niedziela, 26 października 2014

Muffiny czekoladowe. I pełnoziarniste.

Jak już ostatnio Wam wspominałam, wraz z przyjściem jesieni w mojej kuchni znowu pojawiły się muffiny. A jak już się pojawiły, to zostały. Zostały i rozgościły się na dobre. W ilości wręcz nieprzyzwoitej. Ale dobre muffiny nie są złe. A złe być nie mogą bo znacznie uważniej dobieram do nich składniki. Dzięki temu są zdrowe. A jak nie są zdrowe, to przynajmniej mniej niezdrowe. A to już coś.

czwartek, 23 października 2014

Pełnozianiste spaghetti "nie carbonara"

Zgodnie z obietnicą już dzisiaj wracam do Was z kolejną propozycją sosu do makaronu pełnoziarnistego. Tym razem w roli głównej moja "nie carbonara".

A... Muszę jeszcze dodać, że jest to obiad, który przygotowuje się w niecałe pół godziny. A - jak wszyscy wiemy - szybki i smaczny obiad to to, co tygryski lubią najbardziej!

wtorek, 21 października 2014

Indyk w sosie pieczarkowym

Makaron pełnoziarnisty to moje odkrycie roku 2014. Dlaczego? Okazało się, że 350 g to "dwudniowa" porcja obiadowa dla dwóch osób! Co więcej, po takim posiłku przez kilka dobrych godzin nie czujemy się głodni. No fenomen, po prostu fenomen. Prawda? :-)

Oczywiście wiem, że nie dzieje się tak przypadkiem i zostało to wszystko naukowo potwierdzone i uzasadnione. Ale i tak UWIELBIAM za to makaron pełnoziarnisty!

sobota, 18 października 2014

Muffiny z malinami i białą czekoladą

No i stało się. Znowu sobie o nich przypomniałam i kolejny raz się zakochałam. Tak... Oczywiście mówię o muffinach. Dzięki nim w pół godziny przygotowałam się do popołudniowej kawy z koleżanką. 25 minut z tego czasu one spędziły w piekarniku. Same. Nie potrzebowały mojego towarzystwa ani opieki.

Od strony wykorzystanych składników, w przepisie spodobały mi się dwie rzeczy: obniżona ilość białej mąki pszennej i to, że do przygotowania 14 muffinek wystarczyły tylko 4 łyżki oleju.

Jeśli chodzi o smak... po prostu mnie urzekł. Muffiny nie są ani za słodkie, ani za kwaśne. Do tego wyszły puszyste i lekko wilgotne.

wtorek, 14 października 2014

Pieczone patisony z pieczarkami i serem

Na działce obrodziły patisony. W domu wręcz opanowały kuchnię. Zasiedliły się na blacie, zajęły też część podłogi... Wołały "zjedz mnie!".

Najpierwszym i najprostszym pomysłem na ich spożytkowanie było leczo. Później jednak zaczęłam kombinować (w końcu jak długo można jeść leczo??). I w ten oto piękny sposób powstały pieczone patisony z nadzieniem pieczarkowym. W przygotowaniu wręcz banalne, a w smaku... całkiem, całkiem.

środa, 8 października 2014

Szybki w przygotowaniu chleb bezglutenowy

Moje poszukiwania zakończyły się sukcesem. Tak - od miesiąca rozglądałam się za ciekawym przepisem na chleb, w którym nie będzie mąki pszennej, a który będzie stanowił odmianę do mojego ulubionego chleba (zawierającego jednak tą - moją nieulubioną - mąkę pszenną).

Chlebek jest szybki i prosty w przygotowaniu, nie ma konieczności odstawiania ciasta na noc do rośnięcia.

wtorek, 7 października 2014

Przepis na naleśniki z amarantusa

Jeżeli chcemy zrezygnować w swojej kuchni z białej mąki, musimy znaleźć lub opracować przepisy na dania z których nie chcemy rezygnować, a które do tej pory znaliśmy tylko w wersji z nią. U mnie były to między innymi naleśniki. Na szczęście udało się - naleśniki z poniższego przepisu wychodzą bardzo smaczne i łatwo się smażą.

Naleśniki amarantusowe z soczewicą, kapustą i pieczarkami

Uwielbiam naleśniki i jednoznacznie kojarzą mi się z dzieciństwem. Z biegiem czasu zamieniłam jednak dżem na warzywa, a białą mąkę na amarantus. Niektórzy mówią, że to pierwsze objawy starości. Ja jednak nazywam to bardziej świadoma dietą. :-)

sobota, 4 października 2014

Dietetyczne spaghetti z sosem pomidorowym

No tak. Czasami są takie dni, kiedy na przygotowanie obiad (najlepiej jeszcze pełnowartościowego) możemy poświęcić maksymalnie 30 minut. W takich sytuacjach z pomocą przychodzą dania takie jak to.

Przy okazji warto dodać, że szybki obiad wcale nie musi powstać na bazie niezdrowych składników, z których - w teorii - najłatwiej się gotuje!