sobota, 26 kwietnia 2014

Rafaello, czyli ciasto bez pieczenia

A może coś słodkiego? Rafaello to ciasto, którego przygotowanie zabiera dosłownie chwilę (no, może z przerwą na ostudzenie budyniu). A smak? Mówiąc krótko, zadowalający :-)

Ha, jeszcze jedno. Przy okazji robienia Rafaello,  pierwszy raz w życiu miałam okazję zastosować starą i sprawdzoną metodę mojej cioci na uratowanie masy budyniowej. Co zrobić, kiedy masa się zważy? Na to pytanie odpowiem już wkrótce :-)

sobota, 19 kwietnia 2014

Tradycja przede wszystkim - sałatka jarzynowa na święta

Święta, święta... Przy tej okazji zawsze pojawia się pytanie: czy dla tych dwóch dni jest sens gotować dużo jedzenia, robić wielkie sprzątanie i nie dosypiać przez kilka dni? Uważam, że nie. Z drugiej strony, jak tylko zaczynam się zastanawiać, co przygotuję, od razu pojawia się wiele pomysłów i nie umiem z niczego zrezygnować. Ale, od czego się ma męża :-) Tak, mój mężczyzna potrafi moje "skromne" menu okroić w taki sposób, że - co prawda pułk wojska może by się nie najadł - ale na pewno cała nasza rodzina.

niedziela, 13 kwietnia 2014

Tarta ze szpinakiem i salami

Kolejny pomysł na tartę, tym razem ze szpinakiem (czy ja już wspominałam, że uwieeelbiam szpinak?) i z salami. Akurat ta tarta najlepsza jest na ciepło. Ba, nawet na gorąco :-)

wtorek, 8 kwietnia 2014

Sernik z migdałami

Sernik to ciasto, które nie wymaga dodatkowej reklamy - broni się samo. Tym razem wersja z polewą czekoladową i migdałami :-)


sobota, 5 kwietnia 2014

Makaron z mięsem i warzywami

"Zjadłabym coś smacznego na obiad" - to była moja pierwsza myśl po wyjściu z pracy. "O nie, musiałabym pojechać do sklepu..." - to druga. Co zrobiłam? Oczywiście - metodą nowoczesnej żony - stwierdziłam, że na pewno wymyślę bardzo smaczny posiłek z tego, co znajdę w kuchni. Efekt gotowania był na tyle zadowalający, że zanotowałam przepis :-)