Muszę, po prostu muszę się z Wami podzielić moim małym eksperymentem kulinarnym - lasagne w wersji, która nie odbiega od założeń diety South Beach! Danie inspirowane jest przepisem na musakę, w przygotowaniu banalne, a efekt... Krótko mówiąc: było smacznie i sycąco :-)
2 bakłażany
2 puszki krojonych pomidorów
0,5 kg mięsa mielonego
1 cebula
2 ząbki czosnku
100 g startej mozzarelli
zioła prowansalskie, sól, pieprz
kawałek papryczki chili
2 ł. oliwy / oleju rzepakowego
natka pietruszkiPrzygotowanie:
Bakłażany kroimy w podłużne plastry o grubości 0,5 cm. Solimy je i zapiekamy w temperaturze 150 stopni przez 7 minut każdą ze stron. Odstawiamy na bok do przestygnięcia.
Przygotowujemy sos: przez chwilę podsmażamy drobno posiekaną cebulę, papryczkę i czosnek. Dodajemy mięso mielone, a po kilku minutach pomidory w puszce i przyprawy. Dusimy przez ok. 30-40 minut.
Układamy warstwami w naoliwionym naczyniu żaroodpornym: 1/3 bakłażana, 1/2 sosu, 1/3 bakłażana, 1/2 sosu, 1/3 bakłażana. Wierzch posypujemy startą mozzarellą. Całość zapiekamy przez ok. 40 minut w temperaturze 180 stopni.
I gotowe :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz