Własnoręcznie pieczone mięso ma niepowtarzalny smak. Żadna wędlina ze sklepu nie może się z nim równać. Jego dodatkową zaletą jest to, że może stanowić podstawę do naprawdę pysznego obiadu. No i - to, co dla nowoczesnej żony jest najważniejsze - można dzięki temu upiec... przysłowiowe dwie pieczenie na jednym ogniu :-)
Dzisiaj schab z żurawiną - jako odmiana dla mięsa z sosami grzybowymi, pieczeniowymi, śmietanowymi i innymi.
Składniki:
1 kg schabu
3 ząbki czosnku
5 - 8 łyżek oleju
przyprawy: zioła prowansalskie, bazylia, oregano, papryka słodka i pikantna, pieprz, sól, majeranek, kolendra, jałowiec
Przygotowanie:
Przyprawy mieszam z olejem i przeciśniętym czosnkiem. Nacieram mięso, wkładam do naczynia żaroodpornego i odstawiam na minimum 12 godzin. Po upływie tego czasu, wkładam do nagrzanego do 180 stopni piekarnika i piekę (pod przykryciem!) przez 1,5 godziny.
Po wyłączeniu piekarnika pozostawiam w nim mięso na kolejne 30 minut, a następnie wyjmuję i czekam, aż mięso całkiem ostygnie.
Jeśli planuję część mięsa przeznaczyć na obiad - do pokrojenia bezpośrednio po upieczeniu - jeszcze na surowo dzielę je na dwa kawałki.
Żurawina:
1/ 2 szkl suszonej żurawiny namoczona w 100 ml wody
1 ł masła
1,5 ł miodu
1 ł soku z cytryny
sól, pieprz
Rozpuszczam masło w rondelku, po czym dodaję do niego pozostałe składniki (w tym żurawinę razem z wodą), mieszam i gotuję do momentu, kiedy całość zgęstnieje. Na koniec doprawiam solą i pieprzem.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz